James Bond na celowniku prawa własności intelektualnej. Katarzyna Jedynak-Gierada dla Dziennika Gazety Prawnej.
Seria filmów o Jamesie Bondzie to nie tylko widowiskowe kino akcji, ale także przykład złożonego ekosystemu praw własności intelektualnej. Przejęcie MGM przez Amazon oraz toczące się postępowania o unieważnienie znaków towarowych związanych z marką 007 rodzą pytania o przyszłość jednej z najbardziej rozpoznawalnych marek w historii popkultury.
W opublikowanym w Dzienniku Gazecie Prawnej artykule Katarzyna Jedynak-Gierada przygląda się prawnym aspektom zarządzania marką James Bond:
- Kto dziś faktycznie kontroluje prawa do agenta 007?
- Jakie znaczenie mają znaki towarowe w kontekście dystrybucji filmów i licencjonowania produktów?
- Jak zmieniają się modele dystrybucji w dobie streamingu – i jakie niesie to zagrożenia dla twórców?
- Czy znaki takie jak „James Bond”, „007” czy „Shaken, not stirred” mogą zostać unieważnione?
To analiza nie tylko dla fanów Bonda, ale i dla wszystkich zainteresowanych ochroną marek, znaków towarowych i wpływem nowych technologii na prawo własności intelektualnej.